Pies jest najlepszym przyjacielem człowieka, ale nie każdy człowiek może być najlepszym przyjacielem psa. Aby szanować zwierzęta należy od najmłodszych lat mieć kontakt z jakimkolwiek zwierzakiem.
Dylematem dla wielu młodych rodziców jest to czy w domu powinno się znaleźć jakieś zwierzątko i kiedy. Posiadanie pupila na pewno uczy odpowiedzialności i obowiązkowości. Wybór głównie zależy od warunków mieszkaniowych danej rodziny, ponieważ trudno np. wyobrazić sobie posiadanie psa w dwupokojowym mieszkaniu w środku miasta, no i oczywiście od wieku dziecka. Jeśli jest to pierwsze stworzenie, z jakim styka się nasze dziecko niech to będzie pies. Te zwierzęta są najprzyjaźniej nastawione do ludzi i lubią dzieci nawet, gdy są dorosłe; nie stronią od ich towarzystwa, czego np. nie można powiedzieć o kotach, które nie dają sobą pomiatać.
Pies może pojawić się w każdym etapie życia dziecka, ale jeśli chcemy by to dziecko przejęło podstawowe czynności dotyczące dbania o niego powinno mieć około pięć lat. Jeśli nasza pociecha potrafi już sprostać takim obowiązkom jak sprzątanie własnego pokoju na pewno będzie w stanie karmić pieska i dbać o to żeby miał wodę w misce. Wybór rasy psa musimy podporządkować ilości miejsca w mieszkaniu i rodzaju podwórka. Osoby posiadające dom mają większe spektrum wyboru. Kierujmy się rankingami nieagresywności i łatwości wychowania psów. Na pewno dużych problemów nie dostarczają boksery, labradory i pudelki no i oczywiście kundelki. Koniecznie muszą to być szczenięta, psy ze schronisk są na pewno bardzo wdzięczne i potrafią kochać, ale nie wiemy, jaka drogę przebyły, więc nie wiadomo jak zareagują w danych sytuacjach.
Pamiętać należy o szczepieniach i odrobaczeniach zwierzęcia, aby przez kontakt z nim dziecko nie zaraziło się jakąś groźna chorobą. Kiedy dziecko jest już w wieku szkolnym można mu pozwolić na posiadanie takich zwierzątek jak chomik, królik czy kot. Jedenastolatek jest już wstanie samodzielnie zajmować się rzeczami związanymi z pielęgnacja zwierzęcia. Potrafi samo sprzątać po nim, karmić je i zaobserwować czy nie potrzebuje ono np. wizyty u weterynarza.