Właściwie prowadzona edukacja seksualna ma dzisiaj ogromne znaczenie. Młodzi ludzie muszą wiedzieć, jak uprawiać seks bezpiecznie i bez obaw o groźne choroby.

Niektórzy twierdzą, że jeśli chodzi o poziom edukacji seksualnej i świadomość zagrożeń, jakie niesie za sobą jej brak – Polska jest daleko w tyle za innymi państwami europejskimi. Nie oznacza to oczywiście, że polska młodzież nie ma zielonego pojęcia o tym, jak kochać się bezpiecznie, ale bardziej, że nie zdaje sobie ona sprawy z realnych zagrożeń, jakie niosą ryzykowne kontakty seksualne i brak podstawowych środków bezpieczeństwa.

Na ciekawy pomysł edukacji seksualnej społeczeństwa wpadło RPA. I choć film, jaki pojawił się w telewizji i w internecie został przez wielu zganiony, to zasługuje jednak na szczególną uwagą. Do ludzi młodych docierają coraz częściej jasne, proste przekazy, bez przenośni i zawoalowanych przesłanek. Takim celnym przekazem jest właśnie pierwszy, południowoafrykański film pornograficzny, który… uczy jak zakładać prezerwatywę!

Wiele osób oburza się, że filmy pornograficzne nie niosą w sobie żadnej edukacji, ale przy wspomnieniu o tym, że w samym RPA około 1000 osób dziennie umiera na AIDS, wydaje się, że każdy rodzaj edukacji będzie tutaj dobry, nawet jeśli jest erotycznym filmem z instruktażem używania prezerwatyw.

W Polsce tego typu produkcje nie są potrzebne, ale wszystko zależy od tego, jak wygląda sytuacja w danym kraju, jaki jest stopień zarażania się wirusem HIV i jak wiele jeszcze młodzi muszą się nauczyć na temat bezpiecznych kontaktów seksualnych, które po kilku tygodniach nie okażą się wyrokiem śmierci, niechcianą ciążą czy chorobami wenerycznymi.