Kontrole Unii Europejskiej wykryły szereg nieprawidłowości w e-sklepach. Na co musi uważać przeciętny klient, by nie zapłacić więcej niż powinien i co sprawdzić przed dokonaniem zakupu?

Popularność zakupów internetowych przekłada się nie tylko na wzrost asortymentu e-sklepów i lepszą jakość obsługi, ale również, niestety, na próby wprowadzania klientów w błąd. Unia Europejska, która rozpoczęła kontrole e-handlu potwierdziła szereg nieprawidłowości, które mogły zaszkodzić konsumentom.

Na co zwraca uwagę Unia:

• Sklepy błędnie informują klientów o ich prawach podając w regulaminach informacje, które nie są zgodne z prawem unijnym i których tak naprawdę klient świadomy nie musi przestrzegać.
• Podawanie niejasnych cen całkowitych produktów (bez kosztów dostawy, z zaniżoną ceną za dostawę, która dopiero przy odbiorze przesyłki okazuje się wysoka).
• Podawanie cen netto produktów bez informowania o cenie brutto.
• Nieuczciwe dla klienta warunki umów kupna-sprzedaży.
• Brak informacji o sprzedawcy, adresu sklepu stacjonarnego bądź siedziby firmy.

I choć ostatnie miesiące przyniosły znaczną poprawę, a unijne kontrole doprowadziły do zlikwidowania wielu nieprawidłowości i poprawy regulaminów w e-sklepach, to nadal duży odsetek tych przedsiębiorstw pozostawia wiele do życzenia. Zanim więc wybierzesz się na internetowe zakupy – upewnij się, czy sprzedawca, któremu powierzasz pieniądze dba o dobro informowania klienta o cenach i dostawach za zakupiony towar.