Miały być niezapomniane wakacje za granicą, a urlop okazał się pasmem nieporozumień, bo biuro podróży nie zapewniło tego, co gwarantowało w umowie. Co roku takich sytuacji jest mnóstwo.
Nie da się z nimi walczyć, ale można żądać zadośćuczynienia za poniesione straty. Teraz kolejnym narzędziem mogą być pozwy zbiorowe. Wszyscy uczestnicy felernej wycieczki mogą wystosować wspólny pozew i złożyć go w sądzie za pośrednictwem adwokata. Takie postępowanie daje spore szanse na realizację roszczeń.
Jednak nie wszyscy chcą się od razu procesować. Jest to dosyć stresujące i czasochłonne. Niektórzy wolą spróbować dojść do porozumienia z nieuczciwym touroperatorem. Polubowne rozwiązanie problemu jest też często wybierane przez biura podróży.
Warunki porozumienia reguluje tabela frankfurcka. Jest to dokument niemiecki, jednak w 2003 roku UOKiK przyjął go jako środek rozstrzygania konfliktów między biurami podróży a niezadowolonymi turystami. Tabela ma moc prawa zwyczajowego i określa wysokość kosztów wycieczki, jakich można żądać w ramach odszkodowania.