Dziennik Internautów sporządził ranking przeglądarek internetowych za rok 2010. W szranki stanęły programy dominujące na rynku: Firefox, Opera, Chrome oraz Internet Explorer.
Dużym zaskoczeniem jest, że świetnie poradził sobie produkt Microsoftu, który w ostatnim czasie jednak przyzwyczaił nas do tego, iż pozostaje w ogonie i raczej nie nadąża za nowoczesnymi rozwiązaniami konkurencji. Tym razem było inaczej - IE okazał się liderem w radzeniu sobie z HTML 5, CSS 3, DOM, JavaScript i SVG. Ten ostatni umożliwia skalowanie stron bez utraty jakości. W połączeniu z CSS jest on najlepiej obsługiwany przez Firefoxa, co nie powinno dziwić, gdyż jest to rozwiązanie zaproponowanym swego czasu właśnie przez Mozillę. Jeżeli chodzi o obsługę nowoczesnych formularzy, na bieżąco analizujacych wprowadzaną treść, to bezkonkurencyjna okazała się Opera. Ciekawostką jest, że wszystkie sprawdzane przeglądarki wspierają geolokalizację, chociaż komputery stacjonarne z systemami GPS nadal są rzadkością.
Pod względem funkcjonalności i przejrzystości interfejsu testerzy z Dziennika Internautów uznali wiodące przeglądarki za mniej więcej równe. W wielu podsumowaniach krytykowali Chrome za zbyt minimalistyczną koncepcję, mocno utrudniającą pracę z programem. Za to software ten okazał się liderem w kwestii bezpieczeństwa oraz szybkości działania. W całym teście największym zaskoczeniem były wyniki IE9, które wskazywały na to, że gigant z Redmont zaczął nadrabiać straty i jego przeglądarka nawiązuje pełnoprawną rywalizację z konkurentami.