Koniec wakacji zbliża się nieuchronnie. Jak wykorzystać te ostatnie dni i spędzić je aktywnie, wesoło i z pomysłem? Wystarczy chcieć!
Dobrym pomysłem na aktywne zakończenie wakacji może być rodzinna wyprawa na basen – i choć to nie to samo co morze, plaża czy choćby jezioro, to dzięki odrobinie ruchu i wspólnej grze basenową piłką możemy jeszcze przez moment cieszyć się wakacjami.
Jeśli basenu nie ma w okolicy, to również nic straconego. Są przecież parki i możliwość spacerowania do późnych wieczorów, okoliczne lasy – gdzie jeszcze o świcie można wybrać się z dzieckiem na grzyby, albo – jeśli się trochę postaramy małe stawy, w których o tej porze ryb jest naprawdę mnóstwo.
Ostatnie dni wakacji nie muszą być nudą ani spędzaniem czasu przed telewizorem. Na telewizyjne przyjemności dziecko będzie miało całą deszczową jesień i mroźną zimę. Nie odbierajmy więc uczniom radości z biegania po świeżym powietrzu – w końcu to od odpowiedniej ilości słońca, powietrza i ruchu będzie zależało, czy ich umysł wypocznie i będzie idealnie pracował podczas wymagającego roku szkolnego.
A jak wiadomo – do efektywnej nauki, potrzeba zdrowia, które z ruchem poza domem jest nierozerwalnie związane.