Zgodnie z unijnymi dyrektywami - deficyt budżetowy żadnego z krajów członkowskich nie powinnien przekraczać 3% PKB. A przekracza.
Wzięto się więc za "zaciskanie pasa". Pionierami oszczędzania okazali się przedsiębiorczy i rozsądni Niemcy. Mają zamiar przyciąć wydatki na system opieki socjalnej. Dzięki temu zamierzają do 2016 roku zredukować deficyt do poziomu 0,35% PKB.
W ich ślady idzie Wielka Brytania. Zapowiadane są duże cięcia w sektorach takich jak: przedsiębiorczość, wspólnoty lokalne, transport, system emerytalny i edukacja. Anglicy mają nadzieję, że uda im się obniżyć ogromny deficyt. Chcą zostać europejskim wzorem oszczędności.
W kwesti oceny tych poczynań analitycy są podzieleni. Niektórzy chwalą gospodarność i zapowiadają, że w ślady Niemiec i Anglii będzie musiała pójść cała Europa. Inni wyrażają obawę, iż oszczędności zdławią popyt i zablokują rozwój gospodarki. Rozważając ich racje warto przypomnieć powiedzenie o przelewaniu z pustego w próżne...