Wiodący gracz rodzimego rynku księgarskiego będzie sprzedawał czytnik e-booków. Urzędzenie nazywa się Onyx Boox i jest wyposażone w 6-calowy ekran wykorzystujący tzw. elektroniczny tusz.
Oznacza to, iż Onyx nie jest zwykłym tabletem zaadaptowanym do czytania eksiążek, ale sprzętem specjalnie zaprojektowanym do tego celu. Technologia elektronicznego papieru została stworzona po to, by umożliwić jak najbardziej komfortowe czytanie. Ekran nie jest błyszczący, obraz jest trochę przygaszony, szarawy, dokładnie jak prawdziwy papier. Te parametry sprawiają, iż z takiego czytnika można korzystać nawet w pełnym słońcu.
Za walkę o polski rynek książek elektronicznych jest odpowiedzialna spółka Virtualo, przejęta przez Empik w kwietniu tego roku. Obecnie 5 tysięcy tytułów, które są dostępne na witrynie Virtualo.pl należy już do zbiorów Empiku. Ilość ta ma zostać znacznie powiększona. Jednak musi się to wiązać z wprowadzeniem własnego czytnika. Sprzęt ten zgodnie z planami miałby kosztować około 500 złotych, co oznacza, iż księgarski gigant musiałby złożyć bardzo duże zamówienia, aby móc wynegocjować tak atrakcyjną cenę. Rozważana jest opcja połączenia zakupów z innymi, niemieckimi księgarniami (sieć Thalia). Pod uwagę bierze się też wariant, w którym Empik bezpośrednio zamówi czytnik u chińskich wytwórców.