Chcesz schudnąć? A potem utrzymać wagę na pożądanym poziomie? Wypróbuj dietę proteinową. Nie jest ona tak rygorystyczna jak inne, nie wymaga ważenia potraw, ani liczenia kalorii.
Jej zaletą jest to, że przez cały czas jej stosowania nie odczuwa się uczucia głodu, a więc nie myśli się ciągle o tym, co by tu zjeść. Dieta oparta jest na produktach zawierających duże ilości białka, a wyklucza węglowodany. Organizm do strawienia dostarczanego białka potrzebuje dużo energii - czerpie ją więc z zasobów tłuszczowych.
Dodatkowo czas jej trwania ustala się samemu. W zależności od tego ile kilogramów chcemy stracić, tyle będzie trwało odchudzanie. Ważne jednak, by prowadzić je w 4 etapach.
I etap polega na spożywaniu dowolnej ilości posiłków składających się z produktów wysokobiałkowych, niesmażonych. Zalecane jest picie dużych ilości wody, nie trzeba odmawiać sobie kawy czy herbaty.
II etap - powinien trwać tyle dni, ile pierwszy. W czasie jego trwania można łączyć produkty proteinowe z warzywami.
III etap to już praca nad utrzymaniem wagi, która uchroni przed efektem jo-jo. Trzeba jednak zachować zasadę - każdy stracony kilogram to 10 dni postępowania według zasad tego etapu. A wprowadzają one kolejne produkty do diety. Można pozwolić sobie na owoce (oprócz tych o dużej zawartości cukru) oraz niektóre węglowodany - 2 kromki chleba dziennie, makaron, ryż lub ziemniaki.
IV etap to powrót do normalnego odżywiania. Trwa ono 6 dni. Natomiast siódmy dzień przeznaczony jest wyłącznie na spożywanie produktów wysokobiałkowych - takich, jak w etapie I.