2 kwietnia 2010 (piątek) minęła pierwsza „mała” rocznica dnia, kiedy to złośliwy robak komputerowy Conficker zaatakować miał z ogromną siłą systemy operacyjne należące do Microsoft Windows.
I choć nie odnotowano w tym dniu takiej aktywności tej złośliwej aplikacji, jak prognozowały media i informatycy, to już dziś wiadomo, że Confikcer zainfekował sobą kilka milionów komputerów na świecie.
Ta irytująca komputerowców zaraza wykorzystała luki w systemie Windows – skupiając się na atakowaniu niezabezpieczonych komputerów i wykorzystywaniu ich do celów znanych tylko jej twórcy. Po połączeniu się z serwerem zainfekowanego komputera Conficker ( Kido, Downup, Downadup) może pobierać i instalować złośliwe oprogramowanie, gromadzić dane osobowe, które mogą być wykorzystane w celach przestępczych, lub doczepiać się pod systemowe procesy. I choć są wirusy bardziej znane i znacznie groźniejsze niż Conficker- to wart wiedzieć, że niebezpieczeństwa, jakie się z nim wiążą spowodowały, że już w lutym 2009 Microsoft wyznaczył po 250 tysięcy dolarów nagrody dla osoby, która pomoże ująć lub namierzyć twórcę tego wirusa.
Odmian Confickera było wiele – ewoluowały wykorzystując coraz to nowsze technologie i trefne luki w systemach operacyjnych, ale – co pocieszające, do tej pory nie użyły one danych ze zgromadzonych komputerów do celów przestępczych.
Komputery zainfekowane są dzisiaj obserwowane i szczegółowo monitorowane przez Conficker Working Group oraz przedstawicieli prawa.