Powszechnie wiadomo, że ilość cholesterolu we krwi jest sprawą diety. Na jego obecność ma też wpływ prawidłowa przemiana materii i sprawna praca wątroby. Naukowcy właśnie podważyli tę tezę!
Najnowsze badania wykazują, że to, co do dzisiaj sądzono o cholesterolu jest dalekie od prawdy. Testy na myszach udowodniły, że za wszystko odpowiedzialny jest mózg! To on kontroluje obecność cholesterolu we krwi. Odpowiedzialny za to jest hormon łaknienia, czyli grelina - strażnik równowagi energetycznej.
Co prawda badania były prowadzone na myszach, których system nerwowy nieco różni się od ludzkiego. Jednak jest to podstawą do twierdzenia, że u człowieka zachodzą podobne procesy. Dałoby to możliwość opracowania leków równoważących nieprawidłowy poziom cholesterolu w organizmie.